Prolog

    Do tej chwili nie wiem, co tak naprawdę się stało. ostatnie co pamiętam, to męska twarz, wykrzykująca  'Nie chciałem!'.
   Wędruję bezsilnie po jasnych, lecz krętych ścieżkach.
Po drodze spotykam jednak znaną mi twarz. 
Dziewczyna po chwili zwątpienia przemówiła:
-Wiem, że mnóstwo myśli krąży po twojej głowie.
Zastanawiasz się pewnie, gdzie jesteś, kim właściwie jesteś,
 kim ja jestem, dlaczego się tu znalazłaś ?
Zaraz się wszystkiego dowiesz... 
Nazywasz się Ashley Edwards. 
Jestem Twoją przyrodnią siostrą- Miley. 
Nasz ojciec nie był dobrym człowiekiem..

- Nie był?-przerwałam jej-coraz dziwniejsze myśli krążyły mi po głowie.

-Posłuchaj. Nasz ojciec...on.. 
Gdy zmarła moja Twoja mama popadł w długi.
 Niestety zaczął też zadawać się z narkomanami. 
Trafił do szpitala-przedawkował.
 Z pomocą przyszła mu moja mama-lekarka. 
Czas płynął, wszystko wydawało się być OK,
jednak gdy jechaliśmy do dziadków na święta... 
Ojciec prowadził, wtedy wszystko się wydało. 
Nadal zadawał się z tymi typami.
Prowadził samochód. Później był tylko głośny huk!
Nie zwrócił uwagi na nadjeżdżający pociąg..
Spójrz na dół.. 
Ta długowłosa blondynka to ty.
 Udało ci się jakoś przetrwać to zdarzenie, niestety..tylko Tobie. 
Masz przed sobą całe życie.
Dziś masz 19 urodziny, może dlatego mnie widzisz ?
 W Londynie mieszka twoja przyjaciółka- Emma. 
Jedź do niej.
Razem z mamą darzyłyśmy ją takim zaufaniem,
ma kontakt do majątku rodziny.
Byłyście dla siebie jak siostry. 
Dostałaś drugą szansę.

To ostatnie, co słyszałam. Po tych słowach dziewczyna zniknęła.
Przebudziłam się.